sobota, 18 sierpnia 2012

Szukamy mieszkania!


Co radzę zrobić zanim zaczniecie szukać mieszkania na studia? Znaleźć ludzi, którzy mają podobne plany do Ciebie. Najlepiej oczywiście, żeby były to osoby znajome, po których wiesz czego się spodziewać. Z ustaloną liczbą mieszkańców łatwiej określić czego szukamy, dla ilu osób, czy chcemy mieć własny pokój, i czy możemy go też z kimś dzielić. Potem robimy naradę i dogadujemy się w kwestii kto ile może maksymalnie przeznaczyć pieniędzy na ten cel oraz w jakich dzielnicach, miejscach szukacie.Warto podzielić zajęcia przy szukaniu, tzn. jedna osoba wyszukuje oferty, inna dzwoni. Jeśli to możliwe mieszkania najlepiej oglądać wspólnie, żeby każdy z przyszłych lokatorów wiedział na co się pisze.
O co warto się spytać oglądając mieszkanie? 
Po pierwsze opłaty, w ogłoszeniach podają i maskują je na wszelkie możliwe sposoby. Podzielić możemy je na 3 kategorie: płatność dla właściciela (stała), czynsz do spółdzielni (stały, czasami różny w zależności od okresu grzewczego) i opłaty (m. in. woda, prąd, internet, telewizja, gaz). Koniecznie zapytajcie co wchodzi w cenę czynszu, czasami jest to woda, czasami nie. Zorientujcie się jakiego rodzaju jest ogrzewanie, bo jeśli jest ono gazowe, opłaty za gaz w zimę diametralnie wzrosną.
Dobrze jest się spytać o sąsiadów, o sytuacje, gdy w mieszkaniu coś się zepsuje, o kaucje i jej wysokość, jeśli właściciel taką przewiduje.
Umowa. Po ustaleniu opłat, terminu płatności, kto będzie opłacał bieżące rachunki należy rzecz jasna dobrze przeczytać umowę. Powinno być w niej zawarte, że kaucja zostanie oddana w trybie natychmiastowym, po wygaśnięciu umowy, oraz sytuacje kiedy zostanie ona zabrana najemcom. Niekiedy można się spotkać z zapisem, że wynajem jest w celach mieszkalnych, to na wypadek gdybyście chcieli otworzyć tam jakiś nielegalny interes ;) Dobrze jest wspomnieć lub zapisać, że właściciel nie ma prawa wchodzić do mieszkania pod naszą nieobecność.
Do umowy najlepiej sporządzić protokół przekazania lokalu, gdzie zapisać powinno się stan liczników wody, prądu, gazu i ogrzewania, żeby nie trzeba było płacić za naszego poprzednika.
Gdzie szukać?
Dla tradycjonalistów polecam środowe wydanie gazety Anonse, dla całej reszty strony internetowe. Te najbardziej popularne to gumtree.pl oraz anonse.pl Jeśli znacie jeszcze jakieś sprawdzone pozycje, proszę o odzew.


Mam nadzieję, że uzbrojeni w tę wiedzę, mieszkanie znajdziecie w mgnieniu oka i nikt was nie oszuka ;)

zdjęcia: weheartit.com